wtorek, 15 stycznia 2019

#MuremZaOwsiakiem

Szanowny Panie Jerzy,

proszę niech Pan przemyśli swoją decyzję o odejściu z serca WOŚP. Orkiestra bez Dyrygenta to jedynie grupa ludzi z dziwnymi przedmiotami w rękach.

Wiem, że  proszę o wiele. Nie wiem, czy mam do tego prawo, chcę wierzyć, że tak-  dał mi Pan  takie prawo swoją drogą, swoją prawdą, swoim zaangażowaniem w naprawianie świata.

Jeśli zdecyduje się Pan odejść- zrozumiem i uszanuję tę decyzję. Jednakże, jeżeli znajdzie Pan siłę nadal grać, publiczności nie zabraknie, a bisom nie będzie końca. Do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Drogi Jurku,
proszę wybacz ten formalny ton, wiem, że jest Ci on obcy. Chciałam w ten sposób  wyrazić mój szacunek dla Ciebie i wszystkich ludzi skupionych wokół Orkiestry.


 R.I.P. 
Paweł Adamowicz


źródło grafiki: internet

Brak komentarzy: