niedziela, 3 kwietnia 2011

59. Kurs dla Wkurzaka

Kurs na miarę skrojony, opracowany, aby życie w/w ulepszyć, uprzyjemnić
i uczynić bardziej bezpiecznym ( im więcej zagadnień Wkurzak skutecznie przyswoi i praktycznie stosować będzie, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że mu ktoś w końcu buźkę jego śliczną przefasonuje na wiecznie wykrzywioną).
Kurs jest dwudniowy i obejmuje następujące zagadnienia:

Dzień pierwszy

1. Papier toaletowy –czy samoistnie wyrasta na uchwytach?
Burza mózgów (a właściwie: mózgu), po której nastąpi obserwacja terenowa zakończona zapisaniem wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem I).

2. Deska klozetowa, czyli dlaczego poziom jest lepszy od pionu.
Ćwiczenia praktyczno-fizyczne w terenie (łazienkowym) zmierzające do sformułowania wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem II).

3. Różnice między koszem na bieliznę a podłogą.
Dociekania indywidualne oparte na źródłach pisanych (definicje encyklopedyczne) oraz materiale ikonograficznym (zdjęcia i wykresy). Zapisanie wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem III).

4. Naczynia stołowe: czy potrafią samodzielnie pokonać dystans stół-zmywarka?
Ćwiczenia praktyczne poświęcone wywoływaniu lewitacji osób i przedmiotów; debata panelowa z udziałem eksperta. Pisemne opracowanie wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem IV).

5. Utrata pilota TV.
Kwerenda internetowa w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie: czy minimalny wysiłek fizyczny może zabić? Zapisanie wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem V).

Dwunastogodzinna przerwa, która nastąpi po sesji piątej ma dać Wkurzakowi czas na przyswojenie aksjomatów I-V, pogodzenie się z losem i psychiczne przygotowanie się do trudów dnia następnego.

Dzień drugi

1. Bycie szarmanckim - wpływ rycerskości na zdrowie psychiczne osobnika
płci męskiej.
Prezentacja PowerPoint z elementami wykładu; zredagowanie wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem VI).

2. Prawdziwy mężczyzna nigdy nie pyta o drogę, gdy się zgubi.
Praca samodzielna: lektura tekstów źródłowych (wspomnienia tych, którzy przeżyli); sformułowanie wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem VII).

3. Święta i ich symbole: czy choinka musi stać do Wielkanocy?
Telekonferencja z udziałem Świętego Mikołaja i Zająca Wielkanocnego; opracowanie wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem VIII).

4. Ćwiczenie pamięci (w tym: pamięci urządzeń elektronicznych) - okiełznanie dat.
Krótki kurs obsługi wybranych aplikacji telefonu komórkowego i/lub laptopa posiadających opcję przypominania o zadaniach zaplanowanych; zajęcia warsztatowe-samodzielne wprowadzanie danych do w/w aplikacji; sformułowanie wniosku końcowego (zwanego dalej Aksjomatem IX).

5. Survival, czyli jak przetrwać będąc cały czas w błędzie?
Indywidualne zajęcia z psychoterapeutą; zapisanie rad terapeuty (zwanych dalej Aksjomatem X).

Fanfary, fajerwerki oraz strzelające korki szampana ogłoszą Wkurzakowi i światu zakończenie kursu. Atmosferę wesołości i beztroski może nieco zważyć informacja
o wyznaczeniu terminu egzaminu oraz długości jego trwania ( zaczyna się od zaraz i trwa po kres Wkurzakowych dni).

Krótka ściąga ( na wypadek gdyby się Wkurzak zamotał i właściwych ustępów w notatkach odnaleźć nie mógł):

Aksjomat I- Nie, wymaga motywacji ‘ręcznej’.
Aksjomat II-

Dobrze
Źle

(trzecia droga nie istnieje, więc odpuść sobie)

Aksjomat III- podłoga służy do chodzenia po. Kosz służy do wrzucania doń brudnych ubrań. Sesja poglądowa: weź do ręki brudny T-shirt. Połóż na podłodze. Przejdź przez fragment podłogi pokryty T-shirtem. Podnieś się. Podnieś T-shirt z podłogi. Wrzuć go do kosza na brudną bieliznę. Przejdź ponownie tą samą trasą. Zapamiętaj uczucie zadowolenia wynikające z faktu posiadania kompletnego uzębienia.

Aksjomat IV- Nie, wymagają motywacji ‘ręczno-nożnej’
Aksjomat V- Nie. Pamiętaj, że organy nieużywane zanikają …… Tak, ten organ też. (Informacja dla czytelników- chodziło o mózg, jeżeli myślicie o innym organie, cóż…)
Aksjomat VI- Rycerskość to coś więcej niż posiadanie zakutego łba.
Aksjomat VII- Czas to pieniądz (piszę to na wypadek, gdy wszelkie inne zdroworozsądkowe argumenty zawiodą).
Aksjomat VIII- Nie, bo to wkurza i Świętego Mikołaja i Zajączka Wielkanocnego (wspieranych w gniewie przez zaprzęg reniferów i stadko baranków, a z takim towarzystwem lepiej nie zadzierać).
Aksjomat IX- wprowadzone dane NA PEWNO tam są, nie ustawaj w wysiłkach, aby je odnaleźć, a wytrwałość Twa nagrodzona będzie sowicie.
Aksjomat X- zawsze noś przy sobie zalecenia terapeuty, zawsze w prawej kieszeni marynarki- żeby można je było łatwo znaleźć. Zawsze przekładaj w/w do kieszeni marynarki, którą w danym dniu nosisz.

Z życzeniami powodzenia,
Aylla (samozwańczy audytor Wkurzakowych postępów wychowawczych)

2 komentarze:

Becia pisze...

Wkurzak trzymam kciuki!!!Bądź dzielny!!

Becia pisze...

@Aylla, No to się porwałaś.....Daj znać czy się uda nauczyć czegoś Wkurzaka!!! Jeśli tak, opatentuj ten wynalazek, a będziesz bardzo bogata i wielbiona przez miliony kobiet na świecie:P