Krakowskie wkurzaki w akcji podglądałem
Przepiękne łoże miałem
Nowych kolegów poznałem ( od lewej: Edek, Bukowski i Jędrek)
Smoka pokonałem
Dokonałem tego wspólnie z Jędrkiem, Bukowskim i Wentkiem, który był naszym środkiem transportu (normalnie „Neverending Story”). Tylko Edek się trochę zamotał, kierunki mu się pomyliły, tak więc w samej bitwie udziału nie brał. Ale nie szkodzi, bo koniec końców, okazało się, że ten cały smok
to jest równy gość, więc go oswoiliśmy i się z nim zakumplowaliśmy. Teraz wygląda tak
i zupełnie niegroźny jest- zamiast ziać ogniem puszcza bańki nosem. Za ten wyczyn spodziewamy się od władz miasta Krakowa honorowego obywatelstwa albo darmowego precla, nie będziemy się upierać.
Foty pstrykałem (jak fotografowane nie widziały, gdzie stanęły)
Muszę się trochę podciągnąć w sztuce kadrowania obiektów mobilnych, bo mi zawsze nie ten ‘profil’ uwieczniało.
Zdjęcia załadowałem i zapostowałem.
7 komentarzy:
Aylla, jesteś The Best!
Wkurzak tak samo.
A najlepszy w tym wszystkim jest Wentek.
Wentek i ja aż się zarumieniliśmy czytając Twój komentarz- dzięki. Wkurzak, jak to Wkurzak, podsumował go krótko: "Wiem." Co ten Kraków z takimi stworami robi: ledwo się toto Rynkiem przejdzie, a już mu się wydaje, że artystą wielkim jest!
Hmm... zastanawiam sie ile takie "dorozki" by pociagnely? ;D
Ale Was Wkurzak wypikselował.
Ale to nic, i tak widać, że jesteście super zgrabne babki.
A Twój kolor włosów Amber po prostu zachwyca. Zdradzisz jaką farbę stosujesz?
Dzieki! :* ...a farba nazywa sie Castile http://www.loreal-paris.co.uk/hair-colour/all-over-color/recital-preference/554-castile.aspx
Kolorek piękny, ale podejrzewam, że u mnie by taki nie wyszedł. Pewnie byłby ciemniejszy. Szkoda.
Zawsze miałam słabość do takiego koloru, chociaż muszę przyznać, że mąż najbardziej lubi mnie w naturalnym odcieniu. (Przepraszam Aylla, że nie na temat).
Prześlij komentarz